Na tłusty czwartek i na każdą inną okazję.
A jednak daliśmy się ponieść tłustoczwartkowym emocjom i tendencjom. By zadbać o naszych bezglutenowych i wegańskich klientów food trucka Atelier Smaku, postanowiliśmy zmierzyć się z tematem i opracowaliśmy przepis na własne pączki, a właściwie pączusie, które każdy może zrobić w domu. Nie każdy da radę dotrzeć do nas i ustawić się w kolejce po małe chrupiące, dobrze wysmażone „co nie co”. Tak właśnie powstał ten odcinek, który umieszczamy przed standardowym czasem emisji, przypadający zawsze na 19.00 w niedzielę. Bawcie się do syta i świętujcie smacznie. 🙂
Dzięki angielskiemu tłumaczeniu przygotowanemu przez Translalab, możecie dzielić się przepisem nawet ze swoimi obcojęzycznymi przyjaciółmi. 😉
Obejrzyj przepis na Youtube! 
Zachęcamy też do zapoznania się z naszymi przepisami na pączki z mango.
Kiedy nie masz czasu gotować, zapraszamy do naszego sklepu internetowego.
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki mąki gryczanej
- 1/3 szklanki zmielonego na puder cukru brązowego
- 150 ml mleka roślinnego np. sojoweg
- 100 ml mleczka kokosowego
- 1 czubata łyżka mielonego siemienia lnianego
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 1 szczypta soli
- Roślinna frytura lub olej do smażenia
- Zmielony na puder cukier brązowy
- Utarty cynamon
- Mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki ciasta oprócz drożdży.
- Następnie mieszamy mleczko kokosowe z mlekiem sojowym oraz drożdżami i odrobina zmieszanej mąki z cukrem.
- Odstawiamy na bok na około 15 minut, aż drożdże zaczną pracować.
- Gotowy zaczyn łączymy z suchymi składnikami ciasta i dokładnie mieszamy.
- Całość przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy około 40 minut, aż ciasto wyrośnie.
- Następnie rozgrzewamy roślinną fryturę lub olej, moczymy w nim 2 łyżki, którymi będziemy oddzielać ciasto, ponieważ jest ono zdecydowanie rzadsze od tradycyjnego glutenowego.
- Wrzucamy takie „prawie kulki” wielkości śliwki do garnka i smażymy na rumiany kolor.
- Trzeba pamiętać aby frytura lub olej miał taką temperaturę, która pozwoli na to, by pączki się usmazyły z zewnątrz lecz nie były przypalone, a ciasto w środku nie było surowe.
- Usmażone pączki odkładamy na chwilę na papierowym ręczniku, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu, następnie posypujemy je brązowym cukrem pudrem zmieszanym z cynamonem, najlepiej świeżo utartym.
- Smacznego i na zdrowie!